Według moich informacji- stal poszła do góry głównie z powodu tego, ze na jesieni wygaszono piec Accelor Mittal. Jak ceny zaczeły rosnąć, to ludzie rzucilii się do składów kupować i też to wywindowało cene. Druga sprawa jest taka, że wiele hurtowni wykorzystuje sytuację do odbicia się z finansowego dołka. To tak jak z paliwem. Jak w radio powiedzą że na giełdzie baryłka ropy 10% w góre to stacje od razu podnoszą cene mimo że to paliwo co mają w zbiorniku kupowali wcześniej.
W mojej okolicy (Opole) różnica na kilogramie między dwoma składami to 61 groszy!!! więc warto poszukać i podzwonić.
Według rozmów z różnymi asami z branży ta panika cenowa powinna się ustabilizowac około lutego marca
Ceny złomu rosną i będą rosły ale trochę z opóźnieniem.