Mam do wywiercenia 24 otwory fi 12 w lemieszu ze stali o twardości 500 HB, próby wiercenia wiertłami HSS nie powiodły się, co robić, jakie zastosować wiertło?
Wiercenie w blachach ze stali trudnościeralnej.
myślałem i o tym ale to będą pewnie nie małe koszty, grubość 16 mm, programowanie itd., ten wariant zostawiam jako ostateczność.
- Edytowany
Ja z kolei słyszałem dobre opinie i że do tego typu wierceń w stali o takiej twardości naddadzą się wierteła Holenderskiej firmy Van Ommen, dokładnie seria Phantom. Osobiście nie używałem, a jedynie słyszałem, ale może warto się pochylić nad tematem. Podobno solidne wiertła, natomiast nie ma dealera w Polsce i trzeba by je sprowadzać z zagranicy a aktualnie dostawy mogą nie być tak terminowe. także, jeśli trzeba to zrobić jak najszybciej to może być to nie najlepsze rozwiązanie. Ale jeśli wykonujesz więcej takich prac u siebie w warsztacie to warto się zaopatrzyć
500 HB to około 51/52 HRC;
https://allegro.pl/oferta/wiertlo-weglikowe-vhm-fi-11-8-55-hrc-f-vat-5119888022
230 zł za wiertło, a jeśli złamiesz to x2. Ja bym to oddał do zakładu mającego zaplecze maszynowe i sprzętowe.
Dziękuję za podpowiedzi. Na razie liczę na jakiś tani cudowny sposób bo to kolega podrzucił mi trzy łyżki do minikoparki do remontu, niechętnie ale zgodziłem się że mu to tanio i dobrze zrobię. Nie wiem czy to nie był "strzał w kolano", wyjdę chyba na tym jak przysłowiowy Zabłocki na mydle. HAHA On pracuje na razie w Austrii więc mam jeszcze trochę czasu.
Maskiner
AD1. Jeśli szukasz cudownego sposobu, bo to Twój znajomy, to już jesteś w plecy.
AD2. Wiertło fi12 VHM- 230zł, x2... x4... jak wyżej, im mniej połamiesz tym więcej zarobisz. Z mojej strony powiem Ci tylko że VHM'y potrafią się łamać bez powodu na CNC, gdzie wspułosiowość jest ustawiona do mikrona, a Ty planujesz wiercić to "z ręki"
AD3. Zapamiętaj do końca życia- "Przyjaźń jest przyjaźń, a biznes jest biznes" - musisz z czegoś żyć, tak samo jak typ od koparki.
raven i Stal-Fun macie racje. Przy znajomych też trzeba się cenić, nie wiadomo czy znajomy, w tym przypadku od koparko ładowarek zrobiłby to samo i np za pół darmo wykonał jaką usługę budowlaną z doświadczenia wiem, że zwykle to tak nie wygląda. To że ma znajomego, który może wykonać mu od ręki taką robotę to już jest dla niego duży plus. Trzeba się cenić i wiadomo zrobić robotę solidnie a znajomy na pewno będzie bardzo zadowolony z jakości i faktu, że zrobiła mu to sprawdzona osoba i pewnie chętnie też cię poleci do kogoś innego
- Edytowany
Po dwakroć zapamiętaj sobie do końca życia;
To nie chodzi o to że Ty np. TIG'iem pospawasz w 5minut i nic za to nie policzysz, bo dla Ciebie to drobnostka. Chodzi o to, że człowiek który przychodzi do Ciebie z tym zleceniem jest w stanie zapłacić xxx pieniędzy za to że; nie ma TIG';a, a Ty masz, i potrafisz to zrobić!!!
Właśnie za to się płaci.
Już próbowałem, był tylko pisk i ledwie zrobiło ślad. Po wiertle.
To jeśli wiertło nie wchodzi w grę i chcesz to sam to jedynie palnik acetylenowo-tlenowy lub plazma i doszlifować otwory szlifierką prostą, ale to mozolna praca i kiepska jakość wykonania.
Haha ja bym sprobowal naostrzyc dobrze najtańsze wiertło do betonu bo jakby nie było to weglik spiekany. O ile dobrze pamietam to widzialem na filmiku jak koles wiercil takim wiertlem otwory w szczękach uchwytu tokarskiego. Osobiście nie próbowałem ale koszt czegoś takiego nie bedzie wielki wiec warto sprobowac
To brzmi sensownie gdyby się udało to jestem uratowany. Najtańsze pewnie ze 3 zeta
Też jestem ciekaw ale wydaje mi się że skoro przeznaczenie jest do betonu to powinno się używać do betonu nie do stali. Ale próbować zawsze można