z trzpieniowych to używałem kiedyś właśnie takiego narzędzia ParkSide z Lidla z wymiennymi końcówkami - takie sobie ,
fajniejsza była już Magnum
https://www.euro-spaw.pl/product-pol-715-Szlifierka-pneumatyczna-trzpieniowa-prosta-Magnum-AT-7032B.html
jakoś takie lepsze odczucie z użytkowania było
zdarzyło mi się też pracować czymś takim, ale to już kątówka:
http://spawsc.pl/pl/szlifierki-katowe-polerki/308-szlifierka-katowa-st-7845l.html
to nie była dokładnie ta, ta jest droższa, z tego co pamiętam to ta której ja używałem to kosztowała koło 500zł
do cięcia metalu była słabsza niż elektryczna, ale lekkie szlifowanie przy jej użyciu miało coś w sobie fajnego - dźwięk 😛
a tak serio to ona akurat była często przy kompozytach węglowych używana, a włókna węglowe przewodzą chętnie prąd, więc niektórych elektronarzędzi było szkoda
miałem kiedyś jeszcze okazje przetestować coś takiego:
https://www.cp.com.pl/Katalog/narzedzia-pneumatyczne/szlifierki-i-polerki/6151952111-Chicago-Pneumatic-CP-9111-QB.html
tylko nie wiem czy dokładnie ten model, ale przynajmniej podobny i tu było czuć ten piniondz, niby też się kręciła, ale jakoś tak jakby lepiej, no i cichsza była o wiele od tych tanich - niemniej trzeba było w nausznikach pracować