Temat dotyczy każdego z nas. Bo kto się nigdy nie poparzył, albo nie naświetlił oczu?
Popularne preparaty farmakologiczne chyba kojarzy każdy. Jednak nie zawsze ma się je pod ręką.
Ciekawi mnie jakie znacie i stosujecie domowe sposoby w takich przypadkach? Czasem działają lepiej niż te z apteki.
Mi ostatnio bardzo pomogły okłady z tartych ziemniaków na oczy