GPPH najdziwniejsze jakie sobie przypominam nie dotyczyły mnie bezpośrednio ale u prywaciarza kiedyś jak pracowałem przyjechał albo raczej przyszedł koleś z zerwanym łańcuchem w rowerze i poprosił żeby mu pospawać 😊 nasz klient nasz pan kolega mu zaspawał łańcuch drugi team jaki mu się przypomina to jak klient przyszedł do naszego warsztatu samochodowego z drążkiem kierowniczym od scani był tak zużyty że kula wypadła z gniazda i pan też chciał żeby tą kulę wcisnąć na miejsce i zaspawać 😂😂😂😂 to takie mi się przypomniały