Fragment recenzji dr hab. Roberta Sowy, prof ASP:
"Rzeźba która jest przedmiotem pracy artystycznej to surowy, łączący metal i szkło obiekt, nawiązujący do formy konfesjonału. Konfesjonał to miejsce wyznania grzechów, spotkania i pojednania, znany z historii kościoła w obecnej formule od XVI wieku.[...] Miejsce gdzie prezbiter w imieniu boga odpuszcza grzechy, a penitent odchodzi oczyszczony i pojednany. To miejsce bardzo intymne a jednocześnie niezwykle stresujące. Wymagające otwarcia się przed drugim człowiekiem. [...]
Dagmara Malinowska redefniuje w swojej pracy te uwarunkowania i cechy. Nie ma tu zamkniętego i oddzielonego kratą miejsca dla spowiednika. Nie ma klęcznika dla spowiadającego się. Autorka rozbija ten układ i zależność wyrównując role. Jak sama mówi po obu stronach mamy spowiedników. [...] Konfesjonał Dagmary Malinowskiej jest imponującym wielkością i wyrazistością formy obiektem z twardej stali i zimnego szkła. Spawana i skręcana konstrukcja, przypomina tron ale też szafot. Sięgając do polskich odniesień budzi skojarzenia z performatywnymi obiektami Władysława Hasiora czy Jerzego Beresia.
Jednak istotą obiektu jest zawarta w nim metafora. W tym konfesjonale nie znajdziemy łaski rozgrzeszenia. Winy i pokuty. W to miejsce pojawia się wolność dialogu. Zrównanie przez Dagmarę Malinowską pozycji wyklucza dominację czy protekcjonalizm. Konfesjonał tylko w punkcie wyjścia ma religijne konotacje – szybko jednak wyzbywa się ich na rzecz apoteozy dialogu i równości w postrzeganiu wzajemnych relacji. [...] Konfesjonał Dagmary Malinowskiej to przestrzeń wzajemności. Jednocześnie... bezpieczeństwo gwarantuje nam podwójna szyba a komfort - miękki atłas siedzenia, który jest dalekim echem kościelnego purpuratu.
Konfesjonał jest obiektem użytkowym. Ma swój praktyczny wymiar pozwalający realnie z niego skorzystać. Spotkać się. Nie sposób nie przywołać w tym miejscu innego skojarzenia – performancu Mariny Abramović „The artst in present”, prezentowanym po raz pierwszy w nowojorskim Museum of Modern Art a polegającym właśnie na dialogu, spotkaniu z drugim człowiekiem.
Praca Dagmary Malinowskiej jest twórczą interpretacją konfesyjnego aktu, możliwością dialogu ale też odpowiedzią na opresyjności systemów i uwarunkowań w jakich funkcjonujemy. [...] Praca ma skłaniać do zadawania pytań, szukania odpowiedzi. Obiekt rzeźbiarski jest surowy i chłodny a jednocześnie wizualnie i estetycznie pociągający. Pokazuje też rzetelny warsztat i świadomość wykorzystania środków artystycznych. Praca Dagmary Malinowskiej jest inteligentnym i artystycznie dojrzałym działaniem. [...] Efekt finalny jest kompletny i co chciałbym podkreślić - inspirujący."
Sponsorami byli:
MEBLEX Piotr Dobosz
Zakład Szklarski Zbigniew Świerblewski